W większości pierścionków zaręczynowych znajdują się diamenty. Zielone kamienie stanowią rzadkość, a szkoda, ponieważ zieleń jest symbolem nadziei i miłości do siebie nawzajem, a także do natury, zieleń jest równie piękna.
Podstawowe kwestie
Kiedy wybieramy pierścionek zaręczynowy, pod uwagę musimy wziąć takie kwestie, jak kolor oczu ukochanej, jej ogólne preferencje i w mniejszym stopniu też znaczenie barwy. Kolor zielony jest dobry dla pierścionków zaręczynowych, ponieważ odnosi się do szczęścia i harmonii, symbolizuje wyciszenie i nadzieję. Dawniej oznaczał też śmierć, ale dzisiaj jest to już konotacja zapomniana. Wiąże się go raczej z intensywnym trybem życia, a nie z przemijaniem.
Szmaragd i inne
Szmaragd to jeden z najbardziej cenionych w jubilerstwie kamieni szlachetnych. Jest to najpiękniejsza odmiana berylu. Najlepsze szmaragdy są niemal przeźroczyste. Szmaragdom przypisuje się wiele właściwości leczniczych, w tym ochronę przed bólem głowy, co dla panów powinno być istotnym elementem wyboru. Czasami nawet pada określenie, że „szmaragd to kamień miły ludziom i bogu”.
Inna opcja to oliwin, tak zwany kamień słońca, który jest szeroko wykorzystywany w medycynie alternatywnej jako sposób na usuwanie toksyn, przywracanie równowagi i ochrona przed depresją.
Agaty są znane od średniowiecza i występują w kilku kolorach zbliżonych do czerwieni. Czasami można znaleźć też agaty zielono-szare. Prezentują się bardzo ładnie na palcu.
Pierścionki z brylantem
Jeśli chodzi o pierścionki zaręczynowe, nieśmiertelną klasyką zawsze są i zawsze będą diamenty. Pierścionek z brylantem prezentuje się znakomicie i nigdy nie będzie złym wyborem, ale opcji jest naprawdę dużo i nie warto się ograniczać. Wśród zielonych propozycji znajdziemy między innymi apatytem, turmalinem, chryzokolem albo fluorytem. Takie kamienie idealnie współpracują z innymi kamieniami szlachetnymi. Można je potraktować jako podstawę pierścionka w klasycznym wydaniu, czyli jako jeden wielki kamień na środku obrączki zamontowany w koszyczku, a można też skorzystać z tych kamieni w charakterze tła dla brylantu. Role często się też odwracają, przez co to malutkie brylanciki stanowią oprawę dla jednego wielkiego szmaragdu lub innego kamienia szlachetnego. Nic nie stoi także na przeszkodzie, by zamiast jednego kamienia dominującego w obrączce znalazło się kilka mniejszych, co jest szczególnie ładne, kiedy obrączka wykręcona jest w kształcie ósemki. W każdym z tych podejść można znaleźć rozwiązania w bardzo różnych cenach.